Odcinają Cię od czucia.
Ciała, w którym za dużo bólu.
Rzeczywistości, która może za trudna.
Brak sprzyjającego wzorca regulacji sprawia, że może właśnie to pozwala Ci na chwilę odetchnąć.
Jednak to, co siedzi głęboko KUMULUJE się ciągle.
Powodując więcej NAPIĘCIA.
Więcej napięcia utrudnia zejście do źródła BÓLU, a więc i mechanizmów obronnych (uzależnień)
W dodatku takie zachowania sprzyjają dysregulacji naszej biochemii, np, wydzielania DOPAMINY, co dalej utrudnia życie wahaniami nastroju czy nawet DEPRESJĄ.
Ciągłe odcinanie się w końcu wtrąca w wewnętrzną PUSTKĘ.
Droga do zdrowia w wolności (nie przymuszaniu się do odstawienia substancji/nawyku) prowadzi przez KONTAKT I POCZUCIE ŹRÓDŁA bólu w bezpiecznych warunkach (bezpieczeństwa i osadzenia w zdrowiu i zasobach) czyli pracę przez ciało 🙂
Potrzeba zręcznego wyjścia z ZAKLĘTEGO KOŁA, w czym wsparcie jest bardzo pomocne.
Ważne dla mnie jest uznanie tego typu zachowań i przyjęcie ich – nie zwalczanie na siłę. Kiedy próbujesz odstawić substancję (np.alkohol) lub zaprzestać kompulsywnych nawyków (np. nadmierna masturbacja, objadanie się) bez dotarcia do źródła swojego problemu, jest to zazwyczaj trudne i wyczerpujące, często “zwycięstwo” nie trwa długo i powracasz do swoich uzależnień lub zamieniasz je na inne.
W terapii przez ciało systematycznie budujemy zasoby i pojemność układu nerwowego do tego, by zejść głębiej i trwale przepracować potrzebne tematy. Uczysz się także zdrowych metod autoregulacji, co pomaga Ci w życiu codziennym 🙂
Bądź dla siebie dobra/y,
MD.
#terapia #uzależnienia #nawyki #ciało #układ nerwowy #używki #depresja
Ilustracja: by Christopher Campbell on Unsplash
